Gotowa, kupiona w sklepie masa makowa zawiera jedynie 22 % maku, reszta to głównie woda, cukier i trochę bakalii. Kiedy się o tym dowiedziałam, i zobaczyłam etykietę postanowiłam zrobić własną masę makową. Teraz nie wyobrażam sobie, że mogłabym kupić i użyć do swoich wypieków gotowej masy. Domowa jest o niebo lepsza i robi się ją bardzo szybko. W lodówce można ją przechowywać do 7 dni w zamkniętym pojemniku.
Składniki:
- 450 g maku ( ja używam mielonego)
- 90 g migdałów mielonych lub płatków
- 150 g skórki pomarańczowej
- 100 g rodzynek
- 120 g orzechów włoskich pokrojonych na mniejsze kawałki
- 12 łyżek miodu
- 2 łyżeczki aromatu migdałowego
Przygotowanie:
- Miskę lub garnek wykładam gazą lub pieluchą tetrową, wsypuję mak i zalewam go wrzątkiem, czekam aż przestygnie. Następnie chwytam gazę i odciskam mak. Powstałą mętną wodę wylewam. Jeśli używamy maku, który nie jest zmielony należy go dwukrotnie zmielić, w przypadku zmielonego maku czynność tą pomijamy.
- Do maku dodaję bakalie i wszystko mieszam.
- Kiedy chcemy użyć domowej masy makowej należy do niej dodać pianę z ubitych białek ( 1 - 2 ubite białka na 500 g masy) lub dodać trochę masła, wtedy masa nie będzie sypka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz