Ciasto szpinakowe z prawdziwą galaretką pomarańczową

Dosyć często pojawia się u nas ciasto szpinakowe. Ma nie tylko ładny kolor, szybko się je robi a na dodatek jest bardzo smaczne. Tym razem zrobiłam je z prawdziwą galaretką pomarańczową( ten, kto raz ją spróbował wie, że smakuje o niebo lepiej od tej z proszku), która świetnie się komponuje z masą z czarnej porzeczki i ciastem szpinakowym.

Składniki na formę o średnicy 23 cm:
na ciasto szpinakowe:

• 150 g świeżego szpinaku 
• 2 jajka
• 1/2 szklanki cukru 
• 1/3 szklanki oleju
• 1 i 1/4 szklanki mąki
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1/4 łyżeczka sody

na krem z czarnej porzeczki:

• 1 galaretka z czarnej porzeczki 
• 200 g mascarpone 

na galaretkę pomarańczową:

• 2 szklanki soku z pomarańczy*
• 3 łyżeczki żelatyny 

dodatkowo na wierzch:

• truskawki
• borówki

* użyłam 4 większych pomarańczy, w przypadku ich braku można użyć soku pomarańczowego z kartonika

Przygotowanie:

1. Szpinak myję i miksuję w blenderze z olejem aż do połączenia składników. Jajka ubijam z cukrem na puszystą masę, dodaję mąkę, proszek, sodę oraz szpinak z olejem i wszystko mieszam. Wylewam do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Piekę ok 35 minut do suchego patyczka w piekarniku nagrzanym do 170 stopni.
2. Kiedy ciasto szpinakowe ostygnie ścinam górę ciasta - będzie ona potrzebna na wierzch.  
3. Galaretkę z czarnej porzeczki rozpuszczam w 350 ml wody; kiedy ostygnie dodaję mascarpone i miksuję aż do połączenia składników. Gdy zaczyna tęgnąć wylewam na ciasto szpinakowe i wkładam do lodówki.
4. 3/4 soku z pomarańczy wlewam do małego garnuszka. Kiedy zacznie się gotować dodaję żelatynę i mieszam aż do całkowitego rozpuszczenia. Zdejmuję z ognia i dodaję pozostały sok pomarańczowy. Kiedy masa zaczyna tęgnąć wylewam na krem porzeczkowy i wkładam do lodówki. 
5. Na wierzch kładę pozostałą pokruszoną część ciasta szpinakowego oraz borówki i truskawki