Chociaż do Świąt Bożego Narodzenia jeszcze daleko to w Londynie gdzie mieszkam już od sierpnia ( w niektórych sklepach już w czerwcu!) można w najlepszym kupić kartki i ozdoby na choinkę! Czasem się zastanawiam po co robią tutaj wyprzedaże poświąteczne skoro parę tygodni pózniej pojawiają się pierwsze gadżety na kolejne święta.
Choć przyprawy korzenne kojarzą się głównie z okresem bożonarodzeniowym to ja mogłabym je używać w kuchni przez cały rok. Uwielbiam ich zapach oraz smak w wypiekach. Dlatego też nawet w okresie letnim zdarza mi się ich używać do wypieków.Dzisiejsze muffinki są znakomite na nadciągające jesienne dni.
Składniki na 13 sztuk:
- 2 szklanki mąki
- 3/4 szklanki cukru
- 1 niepełna szklanka mleka
- 1 duże jajko
- 100 ml oleju
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika
- 1 łyżeczka kakao
- 1 łyżeczka ekstraktu z pomarańczy
- 4 łyżki rumu
- około 100 g suszonych śliwek
- 100 g marcepana
Przygotowanie:
- Śliwki kroje na mniejsze kawałki i namaczam w rumie.
- Marcepan ścieram na tarce o dużych oczkach.
- Do jednej miski wlewam składniki mokre: mleko, olej, ekstrakt z pomarańczy oraz jajko i mieszam.
- Do drugiej miski wkładam mąkę, cukier, proszek, przyprawę do pierników oraz kakao i dobrze mieszam.
- Składniki mokre dodaję do suchych i dokładnie mieszam. Na koniec dodaję starty marcepan oraz śliwki.
- Masę przelewam do formy na muffinki, która jest wyłożona papierkami.
- Piekę w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez około 20 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz