Bułeczki te robię dosyć często. Zawsze ładnie wyrastają i są smaczne. Najważniejsze jest jednak to, że w całości przygotowuje się je wieczorem. Następnie wkłada się je do lodówki gdzie wyrastają a rano wystarczy włożyć je do piekarnika.
Składniki na 7-8 sztuk:
- 500 g mąki
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 30 g drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka soli
- 7 łyżek oleju
- 125 ml cieplego mleka
- 125 ml ciepłej wody
Przygotowanie:
- Drożdże kruszę, dodaję cukier, łyżkę mąki i ciepłe mleko. Wszystko dokładnie mieszamy i odstawiam rozczyn do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na około 10 minut.
- Do dużej miski wkładam pozostałą mąkę, mąkę ziemniaczaną, sól, olej, ciepłą wodę oraz rozczyn. Wszystko mieszam i wyrabiam ciasto aż będzie gładkie i elastyczne.
- Blachę ( najlepiej okrągłą) wykładam papierem do pieczenia. Ciasto dzielę na 7-8 części. Z każdej formuję bułkę i odkładam na blachę. Bułeczki przykrywam folią i wstawiam do lodówki na co najmniej 10 godzin.
- Rano wstawiam wyrośnięte bułeczki do zimnego piekarnika. Na dno piekarnika wkładam małą miseczkę z wodą a następnie włączam piekarnik na 200 stopni i piekę przez 25 - 30 minut aż będą rumiane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz